Sporo osób dziwi się nad kondycją moich włosów, bo są rozjaśniane, farbowane, prostowane regularnie a wciąż gęste i bardzo podatne na układanie. Chociaż wiadomo i mi zdarza się bad hair day.
Moje włosy z natury są wysokoporowate, kręcone, w kolorze ciemny blond
- Ach, wszystko nie tak jak bym sobie tego życzyła.
To jedyne zdjęcie, które się uchowało kiedy nosiłam swoje naturalne włosy. Skręt był bardzo mocny, gęste, gdy wyprostowałam, były do pasa. Niejednokrotnie podchodziły do mnie panie i dotykały włosów, pytały, czy prawdzie. Dla mnie wtedy był to koszmar.
Tu moje włosy, w najgorszym okresie, przerzedzone, bardzo jasne, suche. To wakacje 2014r.
Kosmetyki, które widzicie powyżej to moja aktualna pielęgnacja. Przetestowałam już bardzo dużo odżywek i masek do włosów. Nie olejuję swoich włosów, bo później są zbyt obciążone,oblepione i niesforne. Nie lubię tego uczucia.
Od lewej jest to:
1) Maska Kallos Banana do włosów suchych, słabych, matowych (cena około 10 zł)
2) Odżywka TRESemme silky smooth - rewelacyjna! Włosy są miękkie, delikatne! (kupiłam ją w Anglii, kosztowała 3 funty, natomiast w Polsce cena jest wyższa)
3) Diplona Proffesional odżywka regenerująca - bardzo dobrze wygładza włosy, nawet, gdy trzymamy ją przez minutę (cena około 15 zł)
4) Hegron Creme Spoeling odżywka do włosów - jest ona wyjściem awaryjnym, nie zauważyłam poprawy kondycji włosa po użytkowaniu jej, natomiast nie również nie zaszkodziła. Plusem jest to, że ułatwia rozczesywanie i nie obciąża. (cena około 7 zł)
5) Nivea Straight and gloss odżywka do włosów puszących się. Jest to mój zdecydowany ulubieniec, rozprostowuje włosy, są gładkie i miękkie w dotyku, nawilżone i dociążone. (kupiłam ją w promocji za 8 zł)
6) Jantar mgiełka - pryskam profilaktycznie, jako codzienna ochrona (cena ok 7 zł)
7) L'biotica Biovax maska do włosów blond, suchych i zniszczonych. Od zawsze, na zawsze! Genialna. Kiedy czuję pogorszenie stanu włosa, od razu lecę do sklepu i kupuję tę maskę! Działa długoterminowo, zapach ma słodki, lecz lekko duszący. (cena około 15 zł - w drogeriach taniej, niż w aptekach)
8) Pantene - olejek do włosów, odbudowujący z keratyną - jest super, nie ma znaczenia jak dużo go dam na włosy, nie oblepia, nie ma efektu przetłuszczonych włosów, wygładza i zmiękcza je (cena około 20 zł)
Do mycia włosów niekiedy nie używam szamponu, myję po prostu odżywką, ale muszę pamiętać, by na drugi raz je oczyścić trochę silniejszym szamponem z SLS.
Niekiedy również stosuję metodę OMO, czyli odżywka-mycie-odżywka, jednak jako pierwsze O - używam maski, czyli MMO by pestka. :)
Jest tego sporo, odżywki i maski stosuję naprzemiennie. A Wy macie jakąś sprawdzoną odżywkę, maskę, która jest Waszym must have? :) Śmiało podzielcie się ze mną Waszą perełką, z wielką chęcią wypróbuję!
Standardowo zapraszam Was do klikania 'Lubię to' na moim profilu. Buźka!
https://www.facebook.com/pestka.beauty/




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz